Uczymy sztuki wyplatania
Zapraszamy na warsztaty z wikliny
Odwiedź podkarpackie zagłębie wikliniarskie i weź udział w zajęciach z wyplatania!
Życie wikliną przeplatane
Wyplatanie mamy we krwi. Wiklina towarzyszy nam od dziecka. Prawie każdy z nas potrafi wyplatać. Na wielu strychach znajdujemy przepiękne, wiklinowe wytwory, niektóre z nich możemy nazwać artefaktami. Historia Lasowiaków, to historia wikliny, którą od kilkunastu lat przywracamy życiu. Wierzymy, że wiklina w swoim najgłębszym sensie ma misję, którą można nazwać służbą życiu. Dlaczego? Życie, podobnie jak wiklina skrywa wielką tajemnicę: wszystko co żyje, musiało obumrzeć, wszystko co umarło powraca na nowo, w piękniejszym wydaniu. Mówią o tym baśnie, mity, historie z przeszłości. Mówi też wiklina. Na warsztatach kreatywnych z rękodzielniczego wyplatania wikliny skierowanych dla dorosłych i dzieci, chcemy zarazić Was naszą miłością i misją.
Na początek zobaczymy i dotkniemy wyrobów stworzonych z wikliny, poznamy też tajemnice materiału, z którego robimy produkty: jego cykl życia i zbiór. Opowiemy Wam wiele ciekawych historii o wyplataniu, zawodzie koszykarza i ludziach tego regionu: Lasowiakach. Pokażemy podstawowe techniki wyplatania, dzięki którym samodzielnie zrobicie wiklinowe zabawki, dekoracje, kosze, lampiony lub tacę.
Wykonane plecionki zabierzecie ze sobą do domu. Dzięki wspólnej pracy nawiążemy kontakt z naturą i lepszą więź ze sobą, bo wiklina i plecionkarstwo mocno wiążą się z miłością: do przyrody, do ludzi, do piękna.
Warsztaty z wikliny
Warsztaty z wikliny
Odcinek 1 | Zaczątko
Odcinek 2 | Denko
Odcinek 3 | Gima
Odcinek 4 | Splot podwójny
Jak wyglądają zajęcia?
Wyplatamy
od pokoleń
Wyplatanie jest wpisane w naturalny cykl roczny. Zaczyna się wraz z topnieniem pierwszych śniegów, wiosną, kiedy wierzba wypuszcza swoje pierwsze kotki, nowe odrosty i gałązki. Kiedy ziemia odsłania się pod topniejącym śniegiem, kiedy rzeka wylewa, podtapiając okoliczne łąki, a kończy zimą, kiedy spod ręki koszykarzy wychodzą ostatnie produkty ze zgromadzonego późną jesienią materiału. Te są zwykle najpiękniejsze.
CHCEMY opowiedzieć WAM o wiklinie i życiu właśnie poprzez cykl: WIOSNA, LATO, JESIEŃ, ZIMA. Chcemy opowiedzieć, jak poprzez wzrost – ścięcie – nadawanie kształtu powstają wyroby, które stały się historią życia naszej okolicy. Historią życia całej ludzkości. Na każdym z etapów będziemy zapraszać Was do zadań, które oprócz zewnętrznej pracy rąk, mają zapoczątkować ten sam proces wewnątrz każdej i każdego z Was.
Najważniejsze co możemy i musimy sobie dać to czas: zarezerwowany tylko dla nas, bez bodźców z zewnątrz i zakłócaczy. Czas, który rodzi cierpliwość, uważność i czułość wobec siebie i materiału. Czas, w którym pozwolimy pożegnać się czemuś w nas, by wpuścić coś nowego. Czas, w którym pozwolimy sobie przejść po ścieżce życia, w zgodzie z naturą i wg jej odwiecznego cyklu, który sprawia, że możemy być tu i teraz rozwijając się w ciągłości, która łączy ze sobą przeszłość i przyszłość do małego punktu: teraz.